Tapenada z czarnych oliwek i suszonych pomidorów

Włoskie smaki to coś co zdecydowanie uwielbiam. W tej kuchni bardzo często coś bardzo prostego w przygotowaniu jest równocześnie niebiańsko dobre. Właśnie dlatego dziś wybór padł na ten przepis.

Zacznijmy od początku. Co to jest tapenada? To po prostu pasta na bazie oliwek (czarnych lub zielonych), kaparów (akurat ja wolę bez, stąd brak ich w przepisie) z dodatkami takimi jak czosnek, suszone pomidory, zioła, bardzo dobrze współgra również z tuńczykiem czy anchois. Ponieważ opcji jest dużo to warto poeksperymentować i znaleźć swoją ulubioną kombinację. Mój ulubiony przepis poniżej.

Ta oliwkowa tapenada może być wykorzystywana na różne sposoby. U mnie najczęściej jest w roli pasty kanapkowej. Nie zawsze jem ją solo, równie doskonale będzie smakować w połączeniu z kremowym serkiem, wędliną czy pomidorem. Zdarza mi się też wykorzystywać ją bardziej niestandardowo np. jako podkreślenie smaku, dodając ją do sosów do makaronów lub jako dip do sałatek. W każdym wydaniu to połączenie czarnych oliwek i suszonych pomidorów nadaje głębi smaku potrawy. Mimo, że tapenada to przede wszystkim oliwki, dla mnie kluczowe w tym przepisie są prażone migdały. Dlatego od razu uprzedzam, jeśli chcecie pomijać jakieś dodatki to wszystkie, oby tylko nie prażone migdały ?

Składniki:

• słoik czarnych oliwek (bez pestek) – 160g po odsączeniu
• 5-6 suszonych pomidorów (w oleju)
• garść płatków migdałowych
• pół garści pestek słonecznika
• ząbek czosnku
• 2 gałązki świeżej bazylii
• kawałek sera cheedar/parmezan lub grana padano(dosłownie 1,5×1,5cm)
• odrobina soli morskiej lub himalajskiej
• pieprz
• oliwa z oliwek – około 3-4 łyżki

Przygotowanie:

Na suchej patelni prażymy płatki migdałowe z pestkami słonecznika oraz ząbkiem czosnku. W międzyczasie odsączamy oliwki z zalewy. Następnie uprażone na patelni migdały, pestki słonecznika i czosnek umieszczamy w naczyniu od blendera (u mnie blender ręczny) i czekamy chwilę aż ostygną. W kolejnym kroku je blendujemy. Później dorzucamy wszystkie pozostałe składniki i blendujemy jeszcze raz, tworząc gładką pastę. Tapenada gotowa.

Spróbujesz? Smakowało? Podziel się wrażeniami.

Szukasz innej pasty na kanapki? Zajrzyj tu: Hummus w trzech odsłonach oraz Pesto pietruszkowe (lub z natki marchewki)